Autorem sukcesu Azteków był między innymi Tlacaelel, dowódca wojsk azteckich. Po zwycięstwie w 1428 został on mianowany Cihuacoatlem. Cihuacoatl był to tytuł porównywany w Europie do wicekróla. W rzeczywistości w dosłownym tłumaczeniu ten męski przecież urząd to „kobieta-wąż”. Tlacaelel stał na czele wymiaru sprawiedliwości i skarbu państwa. Miał też szeroki wpływ na armię. Zasłynął jednak jako reformator społeczno-religijny społeczeństwa azteckiego. Stworzył mistyczną wizję Azteków jako narodu wybranego przez słońce. Był on inicjatorem spalenia lub skazania na zapomnienie wszystkich dotychczas napisanych lub zapamiętanych historii i stworzenie całej mitologii od podstaw. Przez to zyskał sobie sławę Omara zachodniej półkuli. Wszystko to miało służyć budowaniu zapału religijnego Azteków, którym przewidywał misję zdobycia panowania nad światem, wyznaczoną przez bogów. Tlacaelela często określa się jako szarą eminencję państwa Azteków. Nigdy nie został tlatoanim, jednakże niektórzy uważają, że zdając sobie sprawę z tego, że tlatoani nie ma władzy absolutnej sam o nią nie zabiegał. Przypisuje mu się poglądy, jakoby w rzeczywistości to on sprawował władzę zamiast tlatoani. Okres jego wpływów to lata od 1428 aż do śmierci, którą datuje się na rok 1480 lub 1497. Z żelazną konsekwencją palił również wszystkie księgi ludów podbitych i zastępował je wizją rzeczywistości lansowaną przez Azteków. Podbitym pozwalano na zachowanie tradycyjnego panteonu lokalnych bogów, jednak za najwyższych musieli być uznani Huitzilopochtli i jego matka Coatlicue, bogini ziemi. Możliwe, że w ten sposób doszło do utraty wielu cennych informacji na temat ludów starszych niż Aztekowie oraz samych Azteków. Tlacaelel stał się także autorem pomysłu wojen kwietnych, które były ściśle związane z religijnością ludów Mezoameryki. Polegały one na umówionych bitwach między miastami Doliny Meksyku w celu zdobycia jeńców, przeznaczanych potem na kamień ofiarny. Wojny kwietne są oryginalnym pomysłem w skali całego świata. Zwycięzca owej wojny nie miał prawa do żadnych roszczeń terytorialnych lub trybutarnych, a żołnierze unikać musieli zabijania, gdyż chodziło o zdobycie żywego jeńca. Tlacaelel nigdy sam nie został wybrany tlatoanim, jednak w praktyce rządził tak polityką zagraniczną, jak i wewnętrzną państwa aż do swej śmierci między 1475 a 1480 rokiem. W tym czasie kolejni tlatoani prowadzili dalsze podboje państw Doliny Meksyku. Dzięki składom żywności założonym przez Tlacaelela, Aztekom udało się uniknąć głodu, jaki dotknął sąsiadów w wyniku powodzi w 1449 oraz mrozów i suszy w 1450 i 1451.